Miejska Biblioteka Publiczna

Opiekunka niewielkiej synagogi, Rina, jest wstrząśnięta, gdy dowiaduje się, że ich bożnicę ktoś zbeszcześcił, wypisując antysemickie graffiti i rozrzucając makabryczne fotografie ofiar nazistowskich obozów śmierci. Męża Riny, porucznika Petera Deckera, także szokuje ten czyn. Podejrzany 17-letni chłopak szybko trafia do aresztu. Wkrótce ginie, a porucznik i jego żona dokonują coraz potworniejszych odkryć...

Spokój domu porucznika Petera Deckera burzy wiadomość o brutalnym zabójstwie, którego dokonano pięć i pół tysiąca kilometrów od Los Angeles. Błagalny telefon przybranego brata, rabina Jonathana, sprawia, że Decker wraz z żoną Riną rusza do Nowego Jorku. Ofiarą jest szwagier Jonathana, chasyd Ephraim, którego nagie ciało znaleziono w obskurnym pokoju hotelowym na Manhattanie. Zniknęła też piętnastoletnia bratanica zabitego, Shaynda.

Dom na przedmieściach Los Angeles. Z krokwi zwisa nagie ciało młodej kobiety. Opuchnięta twarz, kabel mocno owinięty wokół szyi. Tak zaczyna się kolejna sprawa detektywa Petera Deckera. Zamordowana kobieta była cenioną pielęgniarką, nigdy nie złamała prawa. A jednak ktoś uznał, że nie powinna dłużej żyć. Śledztwo idzie jak po grudzie, policja bezskutecznie szuka świadków i motywu zbrodni. Jednak Decker się nie poddaje. Gdy starannie prześwietla przeszłość ofiary, odkrywa, że miała więcej wrogów niż przyjaciół. Wszyscy są podejrzani, a niektórzy z nich nie zawahaliby się zabić. Deckera czeka jedno z najtrudniejszych śledztw w jego policyjnej karierze.

To było na pozór błahe wezwanie - ktoś poskarżył się na hałas dochodzący z eleganckiego apartamentu. W środku funkcjonariusze ujrzeli przerażający widok. Obok zwłok Hobarta Penny’ego, samotnika i milionera, krążył rozjuszony tygrys. Podczas przeszukania w mieszkaniu znaleziono jadowite węże, ryby i pająki, a w lodówce - kolekcję ludzkich palców.Tak rozpoczyna się kolejne wielowątkowe śledztwo detektywa Deckera. Policjant wie, że nie rozwiąże zagadki, dopóki nie dotrze do prawdy o ofierze. Wszystko wskazuje na to, że Penn, ekscentryczny wielbiciel niebezpiecznych zwierząt, był najgroźniejszą bestią wśród wszystkich drapieżników.